Pierwsze rodziny niebawem wprowadzą się na osiedle w Toruniu!

Zakończyła się budowa 320 mieszkań na toruńskim osiedlu, które powstało w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego. Inwestycja jest wynikiem współpracy pomiędzy spółką PFR Nieruchomości a Urzędem Miasta w Toruniu. Osiedle powstało w technologii nowoczesnej prefabrykacji, dzięki czemu czas jego realizacji został skrócony do 14,5 miesiąca.

Już wkrótce pierwsze rodziny wprowadzą się do mieszkań przy ul. Okólnej w Toruniu. Trwa prezentowanie i wybór lokali, a osoby, które dopełniły niezbędnych formalności zawarły już umowy najmu. Przyszli najemcy mają do dyspozycji 320 mieszkań w ośmiu czterokondygnacyjnych budynkach.  W ofercie najwięcej jest mieszkań dwu- i trzypokojowych. Wszystkie lokale zostały wykończone w standardzie podstawowym co oznacza, że wprowadzający się będą musieli jedynie wnieść swoje meble i wyposażyć kuchnię.

Zainteresowanie zamieszkaniem na osiedlu w Toruniu było bardzo duże. W toku naboru wniosków przeprowadzonego we wrześniu 2021 roku wpłynęło ponad 2 tysiące aplikacji. Na finalnej liście osób uprawnionych do zawarcia umowy najmu znalazło się blisko 400 wnioskujących. Są to osoby, które uzyskały punkty w społecznej części naboru oraz posiadają tzw. zdolność czynszową.

Toruńskie osiedle, które zostało zrealizowane w technologii prefabrykacji betonowej, zaprojektowała warszawska pracownia S.A.M.I Architekci. Prefabrykowane elementy osiedla były przygotowywane w fabrykach firmy Pekabex, a następnie montowane na placu budowy. System ten bardzo usprawnił proces realizacji – umożliwił precyzyjną kontrolę jakości wykonywanych elementów i znacząco skrócił czas budowy – z planowanych 20 do 14, 5 miesiąca. Sam montaż ośmiu budynków zakończył się w 9 miesięcy.

Wykorzystanie prefabrykatów stworzyło także nowoczesną formę architektoniczną. Barwione w masie, precyzyjnie wykonane płyty betonowe stworzyły interesujące kompozycje podziałów na fasadach. Z kolei surowy beton w przestrzeniach wspólnych klatek schodowych i korytarzy, współgra z wykończeniem z drewna i akcentami kolorystycznymi. Elegancką całość w lokalnym kontekście osadza system identyfikacji wizualnej z wykorzystaniem symboli Torunia, takich jak herb miasta, pierniki, czy charakterystyczne toruńskie zabytki.

"Oddajemy 320 mieszkań zrealizowanych dzięki współpracy rządu i samorządu. Tu doskonale widać współpracę i to, że wspólnie można wiele zrobić. Bardzo gratuluję władzom samorządowym Torunia i PFR Nieruchomości, którzy jako inwestorzy wykonali kawał dobrej roboty. To osiedle, które dzisiaj oglądamy jest bardzo dobrze wykonane pod względem technicznym i jakościowym. Są tu nowoczesne rozwiązania. Naprawdę chapeau bas!"

- mówił Piotr Uściński, wiceminister rozwoju i technologii.

"Toruń się rozwija, potrzebne są kolejne mieszkania, aby zaspokoić potrzeby rodzin, które wiążą swoją przyszłość z Toruniem. Inwestycja bardzo dobrze wykonana i w rekordowym tempie - 14 miesięcy. Niezwykle ważne jest to, aby zapewniać tę wygodną bezpieczną dostosowaną do potrzeb przestrzeń życiową. Na pewno te mieszkania będą bardzo dobrze służyły i mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele inwestycji w Toruniu, nie tylko mieszkaniowych, ale także tych w infrastrukturę edukacyjno-społeczną"

- podkreśliła Anna Gembicka, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

"Cieszymy się ze w okresie wielkanocnym 320 rodzin znajdzie własne lokum. Gratuluje prezydentowi, bo sama lokalizacja jest świetna. Ta lewobrzeżna cześć Torunia świetnie się rozwija. Jest to objaw znakomitej współpracy rządu i samorządu, na której zyskają przede wszystkim obywatele regionu. Na pewno znaczna część mieszkań, która zostanie tu zasiedlona to młodzi ludzie i to jest wzmocnienie naszego miasta"

- zaznaczył Józef Ramlau, wicewojewoda kujawsko-pomorski.

"To szczególny moment, bo możemy powiedzieć, że w Toruniu powstała inicjatywa samorządowo-rządowa i fragment dobrze przygotowanego do zamieszkania osiedla. Chciałbym podziękować przedstawicielom biura projektowego sami architekci za pomysł, żeby te budynki powstały w technologii przemysłowej i w takim wyraźnym dobrze prezentującym się kształcie architektonicznym. To kompletne i komplementarne osiedle. Wszystkim, którzy tu się wprowadzą życzę dobrego zamieszkania. Budowanie przynosi radość i sukcesy!"

- powiedział Michał Zaleski, prezydent Torunia.

"Tak, budowanie przynosi radość. Ambitny termin, który został narzucony w przetargu - 17 miesięcy - został skrócony do 14. Udało się to dzięki bardzo dobrej współpracy i dobremu projektowi, który został przygotowany przez architektów. To są wygodne mieszkania o dobrej jakości. To są takie mieszkania, które my budujemy od kilkunastu lat w Szwecji. To jest nowoczesne budownictwo, które będzie zyskiwało coraz większy udział w Polsce"

- dodał Przemysław Borek, prezes Pekabex BET S. A.

"Udało się. Znów nam się udało. My, jako grupa architektów, włożyliśmy w ten projekt bardzo dużo serca i cały czas to kontynuujemy, bo to nie jest nasza jedyna inwestycja w ramach tego programu. Wydaje mi się, że będzie się tu dobrze mieszkało. To była bardzo ciekawa współpraca, ciekawe doświadczenie - nowa technologia, która pokazała, że można inaczej, szybciej i lepiej, bo dokładniej, a także ekologicznej. Staraliśmy się tu wprowadzić dużo zieleni i przestrzeni na tym osiedlu i myślę, że to nam się udało"

- wskazał Mariusz Lewandowski, prezes S.A.M.I Architekci.

"Rozmawiamy o projekcie prefabrykowanym. Jestem wielkim entuzjastą tej technologii, bo ona ma wiele zalet. 9,5 miesiąca trwało wznoszenie tej inwestycji, a 14 - to ten etap całkowity. Proszę zwrócić uwagę na to tempo. Typowe obiekty monolityczne, które są wznoszone przez rynek komercyjny trwają ok. 23,5 miesiąca - projekt w Toruniu, w sensie realizacyjnym, trwał o 10 miesięcy krócej. To jest rozwiązanie przyszłości. Przez ostatnie dwa miesiące możemy obserwować na rynku ogromne znaczenie rynku najmu, także najmu instytucjonalnego. Ta potrzeba będzie rosła, rozwiązań będzie pewnie bardzo dużo, ale według mnie tym najbardziej kluczowym będzie właśnie prefabrykacja. Proszę zwrócić uwagę jak wyglądają wnętrza w segmencie podstawowym, dla mnie - „jak milion dolarów”. To co mnie najbardziej cieszy to pierwsze rodziny, które tu chodzą, pierwsze dzieci na placu zabaw - to jest największa radość dla osób, które uczestniczą w tym procesie inwestycyjnym"

- podsumował Wojciech Caruk, prezes PFR Nieruchomości S. A.